Podziękowania
Od kąd założyłam tego bloga ( było to dwa tygodnie temu) nie wiedziałam, co tak naprawdę chcę na nim umieszczać. Wszyscy blogerzy i blogerki zawsze tak świetnie piszą, a mi się to nie udawało. Tak naprawdę to nie jest łatwe. I dziękuje wam bardzo za wyrozumiałość, bo na moim profilu pojawiło się aż czterdzieści osiem (!) nowych wyświetleń. Nawet nie wiecie, ile to dla mnie znaczy. Cieszę się, że tak wiele osób odwiedziło naszego bloga i chciałabym ogłosić nabór ! Piszcie w komentarzach o tym, ile macie lat, jakie są wasze zainteresowania i dlaczego chcielibyście dołączyć do bloga! To tyle. A, i jeszcze zapomniałam: oczywiście napiszcie swojego e-maila! Bo bez tego ani rusz :D Dziękuje za uwagę i do zobaczenie !
dlaczego wykorzystujesz na nagłówku bloga czyjś rysunek?
OdpowiedzUsuńJak chcesz, możemy to zmienić :) Podaj tylko proszę pomysł.
UsuńLepiej nic na niego nie wstawiać niż bezczelnie podpierdalać komuś czyjś rysunek/pracę graficzną bez zgody i O ZGROZO wiedzy autora :)
UsuńA co jeśli autor tego outline zastrzega sobie prawa autorskie do tego rysunku i nie pozwala na jego dalsze rozpowszechnianie i przerabianie? Większość artystów tak właśnie robi i zaskoczę cię - mają do tego PEŁNE prawo. Jeszcze pół biedy, jeśli podasz imię i nazwisko bądź pseudonim artysty danej pracy, przynajmniej pokazujesz, że masz do niego jakiś tam szacunek i nie traktujesz go jako przypadkowy głupi obrazek z internetu, tylko czyjąś ciężką pracę. Może się wydawać, że outline to nic takiego, w końcu to tylko kalka, ale to serio musi zajmować sporo czasu, bo ja mająca spore doświadczenie z rysowaniem, lecz na zwykłej białej kartce papieru (w programach graficznych też nieźle tworzę) nie dałam sobie rady z tak pozornie prostym zadaniem.
Artyści naprawdę nie chcą, żeby ich prace obiegły całą kulę ziemską (i mają prawo tego wymagać) pomimo publikacji tychże prac (to, że ktoś to opublikował w Internecie nie znaczy, że możesz robić z tym co chcesz - wymówka dla głupich ;)) - powiesz, że to pewien rodzaj pochwały, ale co z tego, skoro a) nic o tym nie wiesz (mówię w imieniu artysty) b) nikt ciebie o tym nie poinformował, zapytał c) nikt nie powiedział, że to twoja praca? Znalezienie autora pracy to nie żadna sztuka... wystarczy wkleić zdjęcie na images.google.pl i masz napisane jak byk czyje jest - korona Ci od tego z głowy nie spadnie ;)
Nie traktuj w ten sposób czyjejś pracy, chcesz mieć na nagłówku outline, to sama go zrób - wystarczy trochę wprawy, poradników w internecie jest cała masa (ja się po prostu za szybko poddałam) albo po prostu zapytaj autora o zgodę. To nic wielkiego.
Wybacz, chciałabym ( jako początkująca) podziękować za rady i od razu jak będziemy miały wolny czas, napewno skonfigurujemy nagłówek i może coś wymyślimy :)
UsuńHej, Luiza. Jest mi ogólnie wstyd, bo ja ustawiałam wszystko, tylo że ja i oczywiście Zuzia, jesteśmy w fazie trochę mniejszego nooba, i uczenia się.
UsuńBardzo cieszę się, że nam to napisałaś, bo gdyby nie ty mogły byśmy dostać większego wpierdolca (to uczucie kiedy nie ma regulaminu [jeszcze]).
I jeśli znajdziesz czas błagam czy o wielka Luizo napisała byś na mojego maila jakieś wskazówki, bo naprawdę potrzebuję ,,blogowego szkolenia" (mail: norciaklonowska@gmail.com)
~ellie( to dziecko z wanien co kiedyś nazywało się klio009 [jprdl])
Luiza, po pierwsze, skoro autor wstawił to w grafikę, to najwyraźniej może być wykorzystywane, a po drugie, jak ci się nie podoba to nie musisz się udzielać, tyko nie wchodzić na tego bloga :)
OdpowiedzUsuńHellow ludzie ☺
OdpowiedzUsuńCo tam? Chcę pisać! Dostałam wenę więc proszę o odpowiedź 😃
amperzka@gmail.com
;D